Ja właśnie wywołałam pierwszy film zrobiony Dianą F+. Może ze 4 zdjęcia wyszły. Resztę prześwietliłam. Nie wiem jak to możliwe, bo były robione we wnętrzu. Przysłonę otwierałam na maxa i dawałam najdłuższy czas, ale myślałam, że inaczej we wnętrzu w którym nie ma aż tak dużo światła nie wyjdą, a ja je prześwietliłam ?!
muszę znowu porobić trochę wieczornych holgowych fotek
OdpowiedzUsuńJa właśnie wywołałam pierwszy film zrobiony Dianą F+. Może ze 4 zdjęcia wyszły. Resztę prześwietliłam. Nie wiem jak to możliwe, bo były robione we wnętrzu. Przysłonę otwierałam na maxa i dawałam najdłuższy czas, ale myślałam, że inaczej we wnętrzu w którym nie ma aż tak dużo światła nie wyjdą, a ja je prześwietliłam ?!
OdpowiedzUsuńdlatego warto choćby cyfrą, orientacyjnie mierzyć światło. To zmniejsza szanse na takie przykre niespodzianki.
OdpowiedzUsuńTak Kuba to fajna zabawa, może zimą do tego wrócę także.