poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Niebieskie samochodzik teraz i w przeszłości.

Miałem jak byłem dzieckiem samochodziki w skali 1:72, prawie jak matchbox. Były starannie wykonane z plastyku, z prawdziwie niemiecką precyzją a może z czeską? Nie pamiętam. Nie miały tylko napisu matchbox, niebyły z metalu i nie miały resorów. Przez co nie można było ich resorkować i liczyć odbicia tylnych i przednich kół od podłoża. Ale zawsze były niebieskie. I jak się okazuje w naturze też są niebieskie. Pewnie mieli hasło reklamowe prawie jak For T: "zapraszamy do szerokiego wyboru kolorów, pod warunkiem, że będzie to kolor niebieski.


4 komentarze:

  1. jeżeli mnie pamięć nie myli to zbiera Ci się ładna kolekcja dostawczaków. żuczki te sprawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest taki słodziutki jak Ty Sebuś :*

    OdpowiedzUsuń
  3. eeecch kto wie co pod tym lukrem się znajduje

    OdpowiedzUsuń
  4. nie bądź taki podejrzliwy misio-pysio !

    OdpowiedzUsuń